Jedną z technik stosowanych na wojnie psychologicznej jest zakaz wspominania o niewygodnym przeciwniku nawet w formie krytycznej. Nazywa się to „zamilczaniem na śmierć”, po niemiecku „todtsuden”.
Chodzi w nim o to, by w świadomości zbiorowej społeczeństwa niewygodny przeciwnik obozuj władzy był w ogóle nieobecny. Gdyby zaś nieopatrznie TV, radio, popularne strony internetowe ostro krytykowały takiego niesfornego wroga systemu, to ludzie doszliby do wniosku: „Skoro ci wszyscy malwersanci i opętani kontrkulturowcy wściekle krytykują tego człowieka, to my na złość zagłosujemy na niego. A poza tym – może i on ma trochę racji?”.
Oto przykład stosowania „zamilczania na śmierć”. Niesforne dziecko III RP to Janusz Korwin-Mikke i założony przez niego z młodzieżą Kongres Nowej Prawicy. Strona Onet.pl w ogóle nie umieszcza KNP w sondażu politycznym! Efekt? Ogromną ilość głosów od młodzieży „internetowej” otrzymuje „inne ugrupowanie”.
Zapraszam na stronę www.korwin-mikke.blog.onet.pl , gdzie 11 sierpnia zapisano ten kuriozalny przykład świadomego deformowania świadomości zbiorowej przez Onet.pl.
Podaję to jako przykład techniki manipulacji, a nie sugestię prawdziwego poparcia dla partii – głosowanie w internecie znacznie różni się od głosowania wyborczego. Sądzę, że gdyby relacje mediów były uczciwe Nowa Prawica cieszyłaby się 7-8% poparciem.